Każdy jest specjalistą w swojej branży, dlatego zależy nam aby nasi klienci otrzymali porządną dawkę edukacji dotyczącą budowy swojej strony. Stawiamy na wiedzę, ponieważ zależy nam aby świadomie podjąć decyzję o współpracy z agencją bez względu na to czy wyborem będziemy my czy ktoś inny. Wierzymy w to, co też pokazało nasze 10 letnie doświadczenie. Lepiej jest nawet pokazać, że nie jesteśmy najlepszym partnerem dla projektu niż próbować za wszelką cenę nakłonić klienta do tego aby kupił coś z naszej firmy. Takie podejście muszę przyznać szczerze, że też wiele razy nam zaprocentowało w przyszłości, dzięki temu ponad 75% naszych klientów to klienci z rekomendacji.
Często klienci dostają wyceny w zakresach od kilu do kilkudziecięcy tysięcy i nie rozumieją skąd taka przepaść. Dobrym porównaniem są auta. Często zapytania mają charakter, chcielibyśmy stronę, która ma takie i takie zakładki a to trochę tak, jakbyśmy weszli do kilku salonów samochodowych i zapytali “proszę o wycenę auta które ma silnik 1,8 cztery drzwi plus duży bagażnik, automatyczną skrzynię biegów i najważniejsze, koniecznie białe”. Te różnice w wycenach zazwyczaj zależą nie tylko od marki ale i tego, jak kto podszedł do interpretacji dość luźno opisanej dokumentacji. Jeśli mamy dość luźno opisane założenia to jak potem sensownie to porównać. Nawet gdybyśmy dostali oferty to jak zestawić przysłowiowego mercedesa za kilkaset tysięcy z fiatem za kilkadziesiąt nigdy nie widząc aut i tylko porównując te kilka parametrów?
Punktem wyjścia są założenia projektowe m.in technologiczne.
My stawiamy na najnowocześniejsze, niezawodne i najbezpieczniejsze technologie, które w korelacji cena/jakość kompletnie deklasują konkurencję i co najważniejsze mają przełożenia na cele biznesowe klientów. Standardowo strony od strony front endu (tego co widzi klient) są budowane w technologii html, css i java script. Przez wiele lat był to standard, jednak na dzień dzisiejszy facebook wypromował inną technologię Opisaliśmy to dokładnie tutaj
https://adream.pl/blog/strony-internetowe/dlaczego-twoja-firma-zyska-realizujac-projekty-w-opraciu-o-gatsbyjs i polecam to przeczytać aby zgłębić ten wątek i wiedzieć czy lepiej ten projekt zrobić po staremu czy jednak w nowych technologiach. Nie ma jednoznacznej odpowiedzi, ponieważ to zależy od tego co dla naszej firmy będzie najlepsze na dzisiaj, a nie co jest najlepsze w ogóle.
Brakuje nam jeszcze pełnego artykułu o tym jak projektujmy strony w pełnych procesach jednak przygotowaliśmy jakiś czas teamu, tabelaryczne zestawienie pokazujące najistotniejsze różnice. Myślę, że po przejrzeniu poniższej tabeli, można samodzielnie ocenić czy lepiej jak coś jest przerabiane pod nas aby było taniej, czy jednak lepiej zrobić coś od początku pod naszą firmę najpierw makietując, potem tworząc dedykowaną grafikę, tworząc funkcjonalności, dostosowując stronę pod SEO, realizując procedury podnoszące jakość i bezpieczeństwo projektu.
Dopasuj budżet do realnych możliwości firmy.
Również istotne jest to, jakie firma ma aktualnie możliwości. To, że Mercedes, Audi czy BMW są fajnie nie oznacza, że każda firma powinna kupić flotę aut właśnie tych marek. Na rynku swego czasu był wysyp tanich wykonawców stron jednak potem na te strony była kierowana kampania i okazywało się, że strona “nie konwertuje” i trzeba było zacząć projekt “pozyskiwania klientów z internetu” od nowa. My najcześciej jesteśmy tymi co robią projekty od nowa po nieudanych próbach, jednak nie oznacza to, że wszystkie inne strony są złe. Jeśli mamy 2 handlowców i kluczowe jest aby pozyskiwali klientów w terenie to prawdopodobnie lepiej mieć dwa auta niższej klasy, niż jedno klasy premium. Czasem lepiej też mieć stronę wizytówkową na motywie za 50$ i postawić ją w miesiąc niż przez kilka miesięcy żadną aby zrobić ją w wersji premium. Jest też spory rynek gospodarki, gdzie strona www nie przekłada się tak bardzo na wybór wykonawcy ponieważ np nikt nie oczekuje od lokalnego szewca strony na poziomie klasy premium a wręcz mogło by nam to sugerować drogie usługi.
Jak najlepiej podejść do tego tematu?
Określić racjonalne możliwości ekonomiczne firmy i wprost je zakomunikować w briefie. Gdy wchodzimy do salonu samochodowego ustalamy sobie “mentalne granice” ile jesteśmy w stanie zapłacić za auto np. w formie leasingu. Podobnie warto podejść do projektu strony dla naszej firmy. Często w tz. briefach agencyjnych pojawia się pytanie o budżet. Szczególnie wśród Polskich klientów panuje przekonanie, że jak wpiszemy, że np 20000 to dostanę ofertę, którą mogłem mieć za 15000 a zostanie ona podniesiona o 5000. Nic bardziej mylnego, choć rozumiemy skąd takie przeświadczenie. W naszej agencji, gdy mamy informację o budżecie i mamy do tego założenia klienta, to zastanawiamy się jak to połączyć. Informacja o 15000 informuje nas jedynie, że w przypadku gdy za godzinę pracy w agencji bierzemy x zł to taki projekt musimy zrobić maksymalnie w y godzin i zastanawiamy się jak w jakich procesach, przy jakich technologiach uda się to zrobić. Zdarza się, że podany przez klienta budżet jest za duży i oszczędności przenosimy na inne działania ale bywały też sytuacje, że przesyłamy informację, że nie jest to możliwe i ustalamy z klientem co możemy z tym zrobić np zwiększyć budżet lub zmienić oczekiwania, które mogą być też początkowo zawyżone lub przeszacowane. Zawsze przygotowujemy też propozycję w minimum dwóch wariantach.
Mamy też zapytania w których klienci chcieliby stronę www a to nie jest możliwe, ponieważ firma nie jest przygotowana do takiego projektu. Nie ma strategii, która jednak po przeanalizowaniu założeń klienta jest już potrzebna, nie ma spójnej identyfikacji wizualnej ponieważ do tej pory to grafik miał coś zaproponować co się prezesowi spodoba, nie ma haseł przewodnich a najlepiej jeśli to niech to wszystko zostanie ustalone na etapie strony internetowej 🙂 . Próba współpracy przy tak zdefiniowanym projekcie prawdopodobnie zakończyłaby się konfliktem, a błąd nie jest w intencjach obu stron, tylko w błędnie zdefiniowanym procesie współpracy.
Ostatnia rzeczą którą chciałbym poruszyć to kryteria wyboru agencji. Wysyłając zapytania do wielu agencji zawsze otrzymamy sporo ofert, jednak nam osobiście zależy aby klienci podjęli świadomą decyzję i nie musieli uczyć się na swoich błędach. Wierzymy w naukę na błędach ale rekomendujemy aby to były cudze błędy
🙂 dlatego przygotowaliśmy dokument który pozwoli Państwu niezależnie porównać agencje pod kątem ponad 15 różnych kryteriów o których prawdopodobnie byście Państwo nie pomyśleli. Wystarczy o niego zapytać podczas wypełniania
briefu a dodamy go do naszej oferty.